Career Break

“Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.”- Mark Twain.

Mark Twain miał zapewne rację… bo czy życie powinno być rutyną? Moi zdaniem nie bardzo, przecież mamy je tylko jedno! Zatem realizujmy swoje marzenia, wykorzystujmy dany nam czas tak, abyśmy nie żałowali, że nie robiliśmy tego na co mieliśmy ochotę. Świat jest tak niesamowity, bądźmy go ciekawi, otwórzmy się na nowości, poszerzajmy stale horyzonty i nauczmy się tego na co nigdy nie mieliśmy czasu… Spędzajmy więcej chwil z najbliższymi, ale tak naprawdę, na 100%, cieszmy się jeszcze bardziej ze wspólnych głębokich przeżyć, wspólnej fascynacji :) Ktoś mógłby powiedzieć, że to marzenia mało oryginalne… Ja jednak postanowiłam zamienić właśnie te marzenia w rzeczywistość!

Po ponad dwóch latach pracy nad sesjami fotograficznymi, prezentacji zdjęć na stronach internetowych, publikowaniu wpisów na blogu przyszedł czas na moją zasłużoną przerwę. Podsumowując, w tym czasie, osiągnęłam więcej niż sobie założyłam na samym początku. Tym bardziej, że fotografią zajmuję się “part time” bo moją główną rolą jest  bycie mamą mojego cudownego Synka. Jednak, wykonałam prawie 40 sesji, na blogu pojawiło się 55 wpisów dotyczących mojej pracy, ukończyłam profesjonalne kursy jak i Uniwersytet Akademii Fotografii Dziecięcej. Moim sukcesem jest to, że zostałam przyjęta do grona najlepszych fotografów dziecięcych zrzeszonych w międzynarodowej organizacji National Association of Professional Child Photographers. Miałam przyjemność pracować z cudownymi ludźmi, z którymi po dzień dzisiejszy utrzymuję kontakty, a z wieloma z nich mocno się zaprzyjaźniłam! Dziękuję każdemu z osoba i wszystkim razem, że miałam możliwość Was wszystkich poznać i że miałam to szczęście pracować dla Was i z Wami :)

Jeszcze jedna sesja przede mną, a potem to przede wszystkim czas dla mojego Mikołajka, który za chwil parę skończy 4 latka, pójdzie do przedszkola. Bardzo chciałabym w pełni wykorzystać, a najlepiej zatrzymać ten nasz wspólny, beztroski czas. To czas także dla mnie samej i moich pomysłów, które od miesięcy kłębią się w mojej głowie. Czas także na podróże, które chcę przenieść ze sfery marzeń w realne doświadczenia, radość, fascynację i jeszcze większą ciekawość świata :) Ile będzie trwała moja “career break” (czyli przerwa w tzw. karierze)? Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia… Postanowiłam nie dopuścić do tego aby w przyszłości żałować tego, czego nie zrobiłam. Fotografia jest i zawsze pozostanie moją wielką pasją, jednak życie ma tyle do zaoferowania, że chcę po to sięgnąć nie zwlekając już ani chwili dłużej. Trzymajcie za mnie kciuki!

ps. Dziękuję Ci Kochany Mój za wiarę we mnie, za motywację i siłę jaką mi dajesz! Bez Ciebie, twojego optymistycznego spojrzenia na rzeczywistość na pewno nie byłabym tu gdzie teraz jestem :) KC!

Pozdrawiam i do usłyszenia/przeczytania za jakiś czas :)
Lenusia